Umowa dotycząca przesłania Polsce rosyjskich wagonów należących do serii 81 podpisana została już w latach osiemdziesiątych pomiędzy PRL, a ZSRR. Zakupionych miało być w tym przypadku prawie trzysta wagonów, natomiast dziewięćdziesiąt dodatkowych podarowanych miało zostać przez naród rosyjski. W końcu jednak do polski trafiło tylko dziesięć darmowych wagonów i na tym współpraca została przerwana – było to spowodowane zmianami ustrojowymi. W czasie tym podjęto więc decyzję o rozesłaniu ofert do narodowych i zagranicznych firm. Polskie firmy jednak nie były w stanie zrealizować tego zamówienia, natomiast oferty zagranicznych przedsiębiorstw okazały się za drogie. W końcu udało się podpisać umowę z przedsiębiorstwem posiadającym siedzibę w Sankt Petersburgu, przede wszystkim dlatego, że wagony stamtąd pochodzące okazały się kilkukrotnie tańsze od zachodnich, z drugiej jednak strony o wiele mniej nowoczesne. Obecnie po torowiskach warszawskiego metra jeździć będzie dziewięćdziesiąt takowych wagonów. Zostały one oczywiście poddane odpowiedniej modernizacji, z resztą miała ona miejsce także w ostatnich czasach, dzięki czemu pomimo swojego wieku będą one w pełni przystosowane do ciągłego obsługiwania nawet bardzo dużego natężenia ruchu w metrze. Wnętrze jednego wagonu posiada średnio około pięćdziesięciu miejsc siedzących i powyżej stu miejsc stojących, w tym przypadku robi się już jednak nadzwyczaj ciasno, metro jednak cały czas nie posiada aż tak ogromnego natężenia i ilości pasażerów.
