Wojny w Afryce toczą się przede wszystkim pomiędzy plemionami. Mówi się o tym, że trwają już praktycznie od samego początku, czyli od podziału kontynentu. Widać bardzo dobrze na mapie, że granice państw krajów afrykańskich są bardzo równe, wręcz nawet można powiedzieć, że oddzielone od linijki. Kiedyś w Afryce mieszkały sobie osady, które miały wspólnego wodza i kulturę. W trakcie, kiedy trzeba było podzielić granicę państw, ktoś postanowił równymi krechami je podzielić , nie zwracając uwagi na wspólne plemiona, jakie tam żyły,. Przez to wiadomo, że te plemiona podzieliły się, bo musiały być posłuszne całemu państwu. Przez to zaczęły ze sobą wojny, skoro dzieliła ich granica. Te wojny są nie tylko o władzę , ale także o ziemię, o miejsca wody pitnej, dodatkowo o jedzenie. Szczególnymi rejonami narażonymi na różnego rodzaju niewolnictwo, a także na potyczki są rejony, gdzie wydobywa się ropę naftową, a także złoto. A właśnie trzeba przyznać, że Afryka jest obfita w te miejsca. Właśnie do takich miejsc lepiej w ogóle nie wybierać się, gdyż tak naprawdę możemy tylko zostać postrzeleni i to bez powodu. Wojna w Afryce trwa nie tylko na tle gospodarczym, ale także religijnym. To właśnie najczęściej wyznawcy islamu uważają, że potrzebne są wręcz święte wojny toczone z innymi państwami. Przez to można nawet powiedzieć, że nie ma tam nawet jednego wolnego dnia bez wojny, a jest to bardzo negatywny skutek, bo wyniszcza całą masę ludzi na świecie i trzeba jakoś temu przeciwdziałać.
