Wiadomo, że kontynent afrykański jest bardzo gorący i aby móc tam przetrwać trzeba być odpowiednio do tego przystosowanym przez matkę naturę, bo w innym wypadku groziłoby nam tylko jakieś udary mózgu, czy także poparzenia słoneczne. No więc, jak przystosowani są luzie z Afryki, żeby móc żyć w tych bardzo gorących krajach? Przede wszystkim skóra jest zupełnie inna, niż Polaków. Różni się szczególnie tym, że jest koloru czarnego, czyli podatna na słońce, ma w sobie bardzo dużo melaniny, dzięki czemu nie jest narażona na podrażnienia i poparzenia słoneczne. Poza tym włosy. Ludzie Turaj w naszych rekinach mają zwykle włosy proste, czasami może falowane, z kolei tam głownie dominują fryzury afro, gdzie włosy są bardzo kręcone, wręcz można zaobserwować takie kręcone kępki, dzięki nim promienie słoneczne nie przedostają się do mózgu i nie ma udarów. Charakterystyczny jest także nos rasy czarnej, gdyż często widać, że jest on bardzo szeroki, a dzięki temu łatwiej jest oddychać, no i w tym klimacie pobierać tlen, nie odwadnia się tak szybko organizm.
Przystosowania
- Wojny
- Egipt